Hej Bieszczady, hej Bieszczady…
4 czerwca zorganizowaliśmy jednodniową wycieczkę w Bieszczady. I tak jak w ubiegłym roku, głównym założeniem było, aby skorzystali z niej przede wszystkim mieszkańcy z głębszą niepełnosprawnością intelektualną i ruchową.
Z myślą o nich wybieraliśmy trasę i atrakcje, a ogromnym wsparciem dla personelu był udział wolontariuszy.
Naszą przygodę zaczęliśmy na głównej stacji w Majdanie koło Cisnej, skąd bieszczadzka „Ciuchcia” zabrała nas w trzygodzinną podróż do Przysłupia i z powrotem. Bieszczadzka Kolejka Leśna jest jedną z wyjątkowych atrakcji Bieszczad. Podróż zabytkowymi, małymi wagonikami z zabytkowego budynku malutkiej stacji w Majdanie (budowę kolejki rozpoczęto w 1890 roku) oraz przejazd lasem, wśród dzikiej przyrody przyniósł wiele pozytywnych emocji. Mieliśmy wrażenie, że tory kolejki wiodą gdzieś na koniec świata. Czuliśmy się niemal jak na Dzikim Zachodzie, dlatego niektórzy nazwali kolejkę „Ciuchcia Country”.
Po pysznym obiedzie i wzmacniającej kawie, podziwiając z okien autokaru przepiękne krajobrazy, pojechaliśmy nad Zalew Soliński. Zalew Soliński wraz z otaczającymi go wzgórzami to przepiękne miejsce. Zapora wodna, która jest kolejną niewątpliwą atrakcją Bieszczad to obiekt naprawdę imponujący (82 metry wysokości oraz 664 metry długości ). Co roku przyciąga wielu turystów z Polski jak i zza granicy, dlatego nie bez powodu koronę zapory nazwano największym bieszczadzkim deptakiem. Właśnie z korony zapory z zapartym tchem podziwialiśmy ogrom „bieszczadzkiego morza” z jachtami i żaglówkami oraz malownicze krajobrazy. Aż chciało się zanucić „Zielone wzgórza nad Soliną”….
Po dniu pełnym wrażeń przyszedł czas na chwilę wyciszenia. Dlatego ostatnim przystankiem na naszym szlaku był Ośrodek Caritas w Myczkowcach. Tam w kojącej zmysły ciszy, obok Ogrodu Biblijnego, Parku Miniaturek CKE oraz zwierzyńca, wsłuchiwaliśmy się w porykiwanie jeleni, danieli oraz świergot ptaków.
Wszyscy bardzo zadowoleni i zrelaksowani, późnym wieczorem wróciliśmy do Domu i już czekamy na kolejna wycieczkę.