Centrum mojego świata!
Wędrował od miasta do miasta. Miał jechać do Gorzowa, Łodzi, Warszawy, Kielc, ostatecznie został wylicytowany przez Panią Dyrektor Festiwalu Józefa Czapskiego w Krakowie. W międzyczasie zgłosił się do nas Pan Lubomir, który zaproponował podwójną cenę za „Centrum mojego świata” autorstwa Michała Madeja podopiecznego Warsztatu Terapii Zajęciowej w Zebrzydowicach.W efekcie za zgodą zwycięzcy licytacji obraz trafił w ręce nowego nabywcy, który w takich słowach podsumował całą akcję „Dziękuję bardzo za przyjęcie oferty. Spóźniłem się z licytacją, a obraz mnie sparaliżował. Jest w nim coś, co do mnie mówi. Jeszcze tego nie rozumiem, ale będę na niego patrzył i słuchał. Dziękuję!”. Dynamika aukcji jest dla nas pozytywnym komunikatem, że sztuka osób niepełnosprawnych może zachwycać, oddziaływać na odbiorcę, pobudzać wyobraźnię i umysł. Trzeba więc ją popularyzować, troszczyć się o nią, nie zapominać. Będziemy to robić!!!
Przypomnijmy jeszcze o ważnej terminologii.
Art brut (sztuka marginesu albo ludzi wykluczonych), z franc. brut – czyli pochodząca ze stanu dzikiego bez okrzesania – w języku polskim oznacza “prymitywna, instynktowna”. W języku francuskim pochodzi z piśmiennictwa Jeana Dubuffeta, który pierwszy użył owego określenia, i konotuje „brak kultury”. Oznacza wszelkie formy sztuki tworzonej nieprofesjonalnie i spontanicznie, przede wszystkim przez osoby niekształcone lub dotknięte chorobą psychiczną. Zalicza się do nich szeroko rozumianych prymitywistów, jako twórców bez formalnego wykształcenia artystycznego.