Klasztor we Wrocławiu pw. Trójcy Przenajświętszej

Historia Kościoła

Kościół Świętej Trójcy Zakonu Bonifratrów we Wrocławiu (dawniej: Barmherzige Brüderkirche) to zabytkowy kościół katolicki znajdujący się na Przedmieściu Oławskim, przy ul. Traugutta, który jest kościołem klasztornym Zakonu Bonifratrów od czasu ich przybycia do Wrocławia. [Odbądź Wirtualną Podróż po Kościele: Kliknij:  cz. 1, cz. 2, cz. 3]

Historia
Świątynię zaprojektował prawdopodobnie przebywający wówczas w Wiedniu Matthias Steinl, a korekty projektu wykonał Johann Blasius Peintner. Prace budowlane rozpoczęto w dniu 15 listopada 1714 r., w dwa dni po zatwierdzeniu projektu. Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego z udziałem biskupa wrocławskiego Ludwika Franciszka von Neuburga miała miejsce w dniu 10 lipca 1715 r.

Prace budowlane trwały do roku 1722, kiedy to w dniu 8 października zatknięto na wieży kościoła gałkę. W latach 1724-1736 trwały prace nad wykańczaniem wnętrza świątyni. W dniu 24 kwietnia 1727 biskup pomocniczy wrocławski Elias Daniel Sommerfeld dokonał konsekracji ołtarza głównego.

Kościół doznał z zniszczeń w czasie wojen śląskich toczonych w latach 1740-1757, jak również w czasie oblężenia miasta przez wojska napoleońskie w roku 1806, poważne straty przyniosła również powódź w roku 1813.
Sekularyzacja dóbr kościelnych w Prusach w roku 1810 nie objęła zakonu bonifratrów, dzięki czemu kościół i szpital nadal był ich własnością.

W XIX i na początku XX wieku miało miejsce kilka poważniejszych remontów świątyni, min. w roku 1829 odświeżono polichromię ołtarza, 1848 remont dachu i tynkowanie, 1859 malowanie ścian i sklepienia, w latach 1907-1908 gruntowny remont wnętrza i elewacji.

W czasie II wojny światowej, począwszy od roku 1944 (podczas oblężenia Festung Breslau),   pod świątynią w kryptach kościoła istniał konspiracyjny szpital zorganizowany przez ojca Doroteusza Heynoła, w którym przechowano 100 amerykańskich i radzieckich jeńców wojennych – pilotów zestrzelonych nad Wrocławiem przywożonych do pobliskiego szpitala. Przeżyło 98. Szpital w krypcie sąsiadował przez ścianę z oficjalnym Festungs-Lazarett IV.

Straty poniesione w wyniku działań wojennych w roku 1945 w porównaniu z innymi wrocławskimi kościołami okazały się niewielkie wyniosły one ok. 6%.  Zniszczeniu uległy w całości okna i witraże oraz część wieży, spłonęły także konfesjonały.
W latach 1945-1949 z powodu zniszczeń wspomnianego powyżej kościoła św. Maurycego kościół Trójcy Świętej pełnił tymczasowo funkcję świątyni parafialnej, później powrócił do swojej pierwotnej funkcji świątyni klasztornej, którą pełni nieprzerwanie do dziś.

 

 

Charakterystyka
Świątynia jest wybudowana w stylu późnobarokowym, z cegły i otynkowana, orientowana. Bryłę kościoła tworzy trójprzęsłowa nawa, w której jedno przęsło zajmuje empora organowa, dwuprzęsłowe, zamknięte półkoliście prezbiterium, wtopiona w fasadę zachodnią pięciokondygnacyjna wieża oraz przylegające do nawy dwa rzędy kaplic kryte wspólnym dachem i niższe od nawy, od strony południowej umieszczono trzy kaplice, a od północnej cztery. Nawa i prezbiterium kryte są sklepieniami kolebkowymi na gurtach z plafonami, kaplice boczne natomiast sklepieniami żaglastymi.

Układ pomieszczeń kościoła zaliczany jest do rozwiązań emporowo-bazylikowych. Kościół połączony jest z budynkiem klasztoru południowo-wschodnim narożnikiem. Elewacje boczne świątyni są skromne, jedynie elewacja zachodnia otrzymała bogatszą oprawę podkreślając pięciokondygnacyjną wieżę z portalem głównym wykonanym z piaskowca.

Kościół posiada piękne barokowe wyposażenie wnętrza, które do naszych czasów zachowało się niemal w całości. Główny i boczny ołtarz zaprojektował Matthias Steinl, a wykonał w latach 1719-24 Thomas Weißfeld. Obraz autorstwa Johanna Georga Schmidta przedstawia Marię polecającą wrocławskich bonifratrów opiece Trójcy Świętej. Widać kościół, klasztor i kolumnę Trójcy Świętej, której w rzeczywistości nie ma. Ale miała być ufundowana przez brata pierwszego przeora wrocławskiego konwentu, więc artysta – Johann Georg Schmidt – namalował ją na wszelki wypadek.

Ozdobą świątyni jest też wspaniała ambona z 1736 roku. Jej schody ukryte są w murze i prowadzą z zakrystii. Kosz ambony ozdabiają trzy reliefy związane z posłannictwem bonifratrów – widzimy na nich scenę cudownego rozmnożenia chleba, Jezusa z Samarytanką przy studni Jakuba i miłosiernego Samarytanina. Z kolei na baldachimie, między girlandą kwiatów a główkami anielskimi, umieszczono kulę armatnią – pamiątkę po bombardowaniu Wrocławia w 1806 roku.

Cenne są także boczne ołtarze, a wśród nich ołtarz św. Józefa. Do jego budowy użyto kamiennej płyty z piaskowca, na której widnieje wyobrażenie koronacji Najświętszej Maryi Panny przez Zbawiciela i łaciński fragment „Pieśni nad Pieśniami”. Ołtarz jest XVIII-wieczny, ale płyta powstała ok. 1400 roku. Nie wiadomo dokładnie, skąd się wzięła w kościele, ale jest najstarszym zabytkiem w jego wnętrzu.

Warto też usiąść choć na chwilę w ławce. Ławki mają prawie 300 lat, ale są w znakomitym stanie – dębowe i pięknie zdobione.

Pod świątynią znajduje się krypta, niedostępna dla zwiedzających (z wyjątkiem Uroczystości Wszystkich Zmarłych).Nad wejściem wykuty jest fragment Psalmu 129. śpiewanego na pogrzebach: „De profundis clamui ad te Domine: Domine exaudi vocem meam” (Z głębokości wołam do Ciebie Panie: o Panie, wysłuchaj głosu mego). Krypta składa się z kilkunastu sklepionych krzyżowo pomieszczeń, które ciągną się pod niemal całym kościołem.

Wykute w ceglanych ścianach grobowe nisze zasłonięte są kamiennymi pobielonymi płytami. Ceramiczne tabliczki informują, kim był zmarły. Peregrinus, Salomon, Pius, Cosmas, Amatus… – to imiona bonifratrów chowanych w krypcie od niespełna 200 lat. Pod ścianami stoją kamienne ossuaria (rodzaj pojemników na ludzie kości). Wyglądają jak skrzynie na zboże, tyle że na wieku przymocowano tabliczki epitafijne. Wsypywano do nich kości zakonników wyciągnięte po kilkudziesięciu latach z nisz grobowych.
Pomiędzy zakonnikami spoczywają dobrodzieje kościoła: baron Adrian von Hoverden-Plencken, jego żona Maria Klara z domu hrabina Mattuschka i szwagier hrabia Mattuschka.  Jedyny w krypcie sarkofag – okazały, wykuty z piaskowca – należy do barona Johanna Wilhelma von Würtz und Burg.

Copyright 2015 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry