Klasztor w Warszawie p.w. św. Ryszarda Pampuri

Do kogo adresowane jest przebaczenie?

Ludzie nie mogą żyć razem.
Jeśli nie przebaczą sobie nawzajem,
że są tylko tym, kim są.
Francois Yarillon

 

Gdyby przebaczenie nie istniało, stosunki międzyludzkie stałyby się nie do zniesienia. Do kogo jest adresowane przebaczenie? Wpierw do siebie samego, potem do swej rodziny, do bliskich i do przyjaciół, a także do obcych, do instytucji, do wrogów tradycyjnych, wreszcie do Boga. Oto bardzo niekompletna lista przykładów adresów przebaczania.

 

Przebaczenie członkom rodziny

Przebaczenie członkom swojej rodziny jest właściwie najważniejsze, bo stosunki w jej obrębie są zdolne wzniecać częste konflikty:

– Rodzicom, którzy cię zawiedli, gdy stałeś się świadomy ich błędów.

– Ojcu zazdrosnemu o sukces syna.

– Matce „kwoce”, która nie pozwala ci rosnąć.     

– Nieobecnemu i milczącemu ojcu.

– Bratu czy siostrze, która zabrała ci miejsce w rodzinie.

– Bratu, który odmawia pomocy w nieszczęściu.

– Bratu, który nie chciał cię wprowadzić do swego kręgu przyjaciół.

– Ojcu czy matce, alkoholikom, którzy przynosili ci wstyd.

– Ojcu kazirodcy, który spowodował, że straciłaś zaufanie do niego i do innych mężczyzn.

– Współmałżonkowi, który zmienia się do tego stopnia, że nie możesz go już rozpoznać.

– Mężowi, który upokorzył cię przez swe eskapady seksualne.

– Żonie, która cię zdradziła z twym kolegą.

– Współmałżonkowi za jego upokarzające uwagi.

– Mężowi, który usiłuje bez przerwy nad tobą dominować.

– Współmałżonkowi, z którym się rozwiodłaś.

– Teściowej zazdrosnej, że „ukradłaś” jej syna.

– Teściowi, który cię podrywa.

– Dziecku, które wymaga więcej uwagi, niż możesz mu dać.

– Dorastającemu dziecku, które ci przynosi wstyd swym przestępczym prowadzeniem.

– Chłopcu czy dziewczynie, którzy odmawiają ugięcia się przed dyscypliną.

– Dziecku, które nie szanuje twych wartości i burzy twe plany dotyczące jego przyszłości. Itd.

 

Przebaczenie przyjaciołom i bliskim

Często się zdarza, że człowiek pokłada wielkie nadzieje w przyjaciołach i znajomych. I tu otwiera się ogromne źródło rozczarowania:

– Przyjaciołom, którzy cię niesłusznie zranili.

– Przyjacielowi, który cię zostawił w momencie, w którym go potrzebowałeś.

– Przyjaciółce, która popełniła niedyskrecję, wyjawiając twój sekret.

– Przyjacielowi, który w towarzystwie ważnych osób już cię nie poznaje.

– Drogiej istocie, która cię opuszcza, wyprowadzając się albo umierając.

– Przyjacielowi, który zapomina o swych obietnicach.

– Przyjaciółce, która nigdy się tobie nie zwierza.

– Nauczycielom ograniczonym i ciasnym, którzy zajmują ci cenny czas w szkole.

– Dyrektorowi, który musi okazać swoją ważność upokarzając cię.

– Koledze z pracy, który cię obmawia przed szefem.

– Szefowi, który robi ci publicznie przykre uwagi. Itd.

 

 

Przebaczenie obcym

Okoliczności życia często narzucają obecność niepożądanych osobników, którzy będą wyrządzać  zaskakujące i nie dające się przewidzieć krzywdy:

– Pijanemu szoferowi, który zabił ci dziecko.

– Lekarzowi, który postawił błędną diagnozę, w wyniku której straciłeś czas, pieniądze i zdrowie.

– Kierowcy, który uszkodził ci samochód podczas parkowania i nie zawiadomił cię o tym.

– Złodziejowi, który pogwałcił intymność twego mieszkania. Itd.

 

Przebaczenie instytucjom

Przebaczanie instytucjom czy stowarzyszeniom staje się trudne z racji ich anonimowości. Mają one jednak zawsze swoich przedstawicieli, do których można skierować swe przebaczenie:

– Towarzystwu, które ci dziękuje po długich latach wiernej służby.

– Kościołowi, który wymaga od mężczyzny życia w czystości, aby mógł zostać księdzem.

– Nieubłaganemu prawu zastosowanemu bezkrytycznie przez policjantów.

– Kościołowi, który opóźnia udzielenie ci dyspensy od ślubów.

– Ustawodawcom, głosującym za prawami faworyzującymi najbogatszych.

 

Przebaczenie tradycyjnym wrogom

Może się wydać przesadą, na pierwszy rzut oka, obejmowanie przebaczeniem wrogów, których złych czynów doświadczyła w przeszłości ojczyzna. Można się wtedy usprawiedliwiać, twierdząc, że powinny to uczynić ofiary. Takie tłumaczenie źle się broni, bo istnieje pamięć zbiorowa, w której naród zachowuje żywe wspomnienie ran zadanych swoim przodkom. Podtrzymuje ona uprzedzenia i podejrzenia, gdy nie pobudza do nienawiści lub nie przenosi ataków na potomków tych wrogów. Im bardziej odczuwa się jeszcze w sobie upokorzenia przeszłością, przekazane przez pamięć z pokolenia na pokolenie, tym bardziej przebaczenie staje się koniecznością:

 – Narodom, które pokonały twych przodków.

– Ludowi, który upokorzył twój naród, zabraniając mu mówić w swym języku i praktykować swej religii.

– Zwycięzcy, który realizował taktyki asymilacji.

– Rasie, która stosowała ludobójstwo wobec twojej rasy albo usiłowała to robić.

 

Przebaczenie Bogu

Zdarza się, że nawet Bóg jest pociągany na ławę oskarżonych. Porusza się tu delikatny temat, który prowadzi do przedyskutowania subtelnego problemu współistnienia na świecie zła i dobroci Boga. Warto zasygnalizować, że kto chce postępować w swym życiu wewnętrznym, a zatem wzmocnić swą zdolność przebaczania, to Bóg daleki od chcenia czy nawet przyzwalania na zło w świecie, jest jego pierwszą ofiarą – Bóg Jezusa Chrystusa. Tak więc należy postawić proste pytanie: jakiemu Bogu należy przebaczyć? Bóg wszechmocny, któremu przypisuje się dużo winy, nie jest słabym i pokornym Bogiem, o którym nauczał Jezus Chrystus:

– Bo pozwala cierpieć i umierać małym dzieciom.

– Bo mówi, że mnie kocha, a nie przychodzi z pomocą w trudnych momentach.

– Bo jest uważany za wszechobecnego, a ja go nie widzę.

– Bo wydaje się nie odpowiadać na moje prośby.

– Bo nie przyznaje mi szczęścia, do którego dawałoby mi prawo wierne wypełnianie moich obowiązków religijnych.

– Bo dając mi poznać skrawek nieba poprzez wielką miłość, przyszedł po tego, kogo kochałem.

– Bo pozwala popełniać nadużycia, nawet w swym Kościele, nie interweniując.  

– Bo mnie bez przerwy sądzi.

– Bo nie mogę osiągnąć doskonałości, do której dążenia mnie zobowiązuje.

 

Przebaczenie sobie samemu

Przebaczenie sobie, w rzeczywistości przebaczania, powinno być umieszczone na początku. W istocie przebaczenie drugiemu, które nie jest poprzedzone współczującą akceptacją siebie samego i swej nędzy, może być jedynie powierzchowne. Sobie należy wybaczyć:

– Wpakowanie się w sytuację, w której dałem się zranić.

– To, że nie wiedziałem, co zrobić lub co powiedzieć.

– To, że się bezmyślnie zakochałem.

– Zdeprecjonowanie siebie w następstwie słów, którymi mnie ktoś wyzwał.

– Że spowodowałem zarzuty i stanąłem po stronie obrażającego.

– Że zbyt długo znosiłem złą relację.

– Że czuję się podatny na zranienia, a chcę jeszcze kochać.

– Mój charakter perfekcjonistyczny, który nie przepuści żadnego błędu. Itd.

Copyright 2015 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry