Pogrzeb siostry Yvet Khazen, salezjanki z Libanu
Po ośmioletniej chorobie nowotworowej, 9 października 2018 roku odeszła do Pana w naszym szpitalu s. Yvet Khazen ze wspólnoty salezjanek w Nazarecie. Wróciła jeszcze latem od rodziców z urlopu, którzy ją prosili, żeby została w Libanie, jej Ojczyźnie, ale powiedziała, że ma w Nazarecie wspólnotę, która czeka na nią i szpital włoski też…
Urodziła się w Libanie 10 sierpnia 1964 roku. Pochodziła z bardzo pobożnej rodziny maronickiej, która czciła św. Charbela i poszła za głosem powołania, aby służyć młodzieży na wzór misji jaką pozostawił św. Jan Bosko. Była katechetką i opiekunką młodzieży w bursie studenckiej. Pracowała w Izraelu, Libanie i Palestynie. Poświęciła całe życie realizując swoją misję z radością i wrodzonym entuzjazmem. Kochała Boga i wspólnotę, dzięki której pokonywała wszystkie trudności i wzrastała do doskonałości. Wspólnota była jej oparciem w ciężkich chwilach choroby nowotworowej, którą leczyła w naszym szpitalu. Ostatnie dni spędziła pod opieką s. Marii Teresy i s. Glory że wspónoty Maria Bambina. Zmarła o 3.00 w nocy, 9 października, w otoczeniu sióstr, które odmawiały koronkę do Bożego Miłosierdzia. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył Monsinore Hanna Kaldani wraz z kapłanami różnych obrządków chrześcijańskich w Nazarecie, z siostrami i braćmi. Pogrzeb i złożenie do grobu ciała s. Yvet odbył się na naszym cmentarzu przy Szpitalu Świętej Rodziny w Nazarecie. Siostry salezjanki pogrążone w żałobie w 8-osobowej wspólnocie będą dalej służyć jako misjonarki.