Nasi wolontariusze

W czerwcu minął rok intensywnej pracy grupy wolontariuszy naszego szpitala. Wszystkie osoby zdecydowały się pomagać pacjentom w szczególnym i bardzo wymagającym miejscu – na oddziale medycyny paliatywnej.

Wolontariusze decydujący się na pracę z pacjentami terminalnie chorymi muszą posiadać szczególne przymioty. Nasz szpital ma szczęście do takich wyjątkowych osób, do ich wypełnionego miłością serca i ogromnej empatii jaką darzą drugiego człowieka.

Kim są nasi wolontariusze?
To osoby niosące bezinteresowną pomoc, chętne do działania i bardzo otwarte. To uśmiechnięci optymiści, tolerancyjni i niezwykle cierpliwi.

Jak wygląda praca wolontariusza?
Poprzez posługę w dniu wyznaczonym przez siebie, najczęściej w godzinach popołudniowych po zakończonej pracy zawodowej. Czas spędzony z chorym na oddziale jest ruchomy – od kilkudziesięciu minut, kilku godzin, nawet do późnego wieczora. Zakres czynności obejmuje karmienie, wspólną rozmowę i modlitwę, pomoc w pielęgnacji czy spacery z pacjentem. Wolontariusze pomagają również personelowi szpitalnemu, stając się częścią szpitalnego zespołu.

W ostatnim roku organizowaliśmy cykliczne (raz w miesiącu) spotkania tematyczne dot. opieki nad osobami terminalnie chorymi oraz wsparcia dla nich i osób im najbliższych. Wykładowcami byli m.in.: Anna Jarecka inicjatorka idei wolontariatu w naszym szpitalu, dr Ewa Utz, psycholog Katarzyna Mikinka czy ksiądz dr Robert Arndt. Wszystkie te osoby związane są na stałe z tematyką opieki paliatywnej.

W czwartek (26 września) podsumowaliśmy nasze dotychczasowe działania wolontaryjne. Robert Kacprzak – dyrektor ds. rozwoju szpitala, podziękował wszystkim za nieocenioną pomoc i zaangażowanie zapraszając do zespołu kolejne osoby, chcące pomagać bliźniemu.

„Jedyny sposób by odkryć granice możliwości, to przekroczyć je i sięgnąć po niemożliwe” (Artur C. Clarke) – to definicja odwagi, której nie brakuje naszym wolontariuszom decydującym się nieść pomoc osobom u kresu życia.