Przystanek wolontariat

Dlaczego akurat przystanek i wolontariat? Ponieważ dziś chcielibyśmy zachęcić do zatrzymania się przez chwilę przy wolontariacie. Uświadomienia sobie, jak wiele na całym świecie zawdzięczamy wolontariuszom, wykonywanej przez nich bezinteresownie pracy, poświęcaniu innym czasu, służeniu swoimi umiejętnościami praktycznie w każdej dziedzinie życia.

Nie bez powodu namawiamy do tego dzisiaj – 5 grudnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Wolontariusza, który został ustanowiony ponad 30 lat temu przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wolontariusze wspierają dziś prawie każdą instytucję czy organizację pozarządową, fundacje, szpitale, hospicja, placówki pomocy społecznej, placówki kulturalne. Pomagają w organizacji i obsłudze wielkich wydarzeń, na przykład dużych imprez sportowych czy koncertów.

Wolontariusze od dwóch lat pomagają także w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi – wspierają pacjentów i personel na Oddziale Medycyny Paliatywnej. Anna Jarecka, która zaproponowała, żeby w szpitalu pojawili się wolontariusze, żeby utworzyć tu i rozwijać wolontariat zaznacza, że najistotniejsza w tego rodzaju formie pomocy innym jest prawdziwa, głęboka bezinteresowność. Ona powinna być podstawą decyzji o tym, że zostaje się wolontariuszem.

– Choć – mimo podkreślania bezinteresowności, tego że wolontariusz nie dostaje wynagrodzenia za swoją pracę – bycie nim daje jednak sporo korzyści – mówi Anna Jarecka, koordynator wolontariatu w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi. – Są to oczywiście korzyści duchowe, wewnętrzne. Nie można ich kupić i w tym sensie – oraz z powodu ich ogromnej wartości, patrząc z punktu widzenia naszego wnętrza, szukania pełni człowieczeństwa – są bezcenne. Sądzę, że wolontariat to piękna lekcja życia, pomaga w poznawaniu siebie samych, ukazuje prawdę o nas, uczy cierpliwości, tolerancji, słuchania. I to wszystko dzieje się niejako mimochodem, jako konsekwencja podjętej kiedyś decyzji, że chcę bezinteresownie pomagać innym.

Bycie wolontariuszem, zwłaszcza w kontakcie z osobami chorymi, to szczególnie odpowiedzialna i wymagająca zaangażowania praca. Tu wolontariusz częściej niż gdzie indziej jest nie tylko opiekunem, ale staje się nierzadko powiernikiem, „spowiednikiem”, psychologiem. Tym, którym pomaga jest bardzo potrzebny, jest przez nich oczekiwany, bywa niezastąpiony. Kto może zostać wolontariuszem?

Każdy, kto chciałby pomagać innym. Kto ma optymistyczne podejście do życia. Umie albo chce współodczuwać z innymi, kto jest tolerancyjny, wyrozumiały, odpowiedzialny, nie chce na każdym kroku być za swoją bezinteresowną pracę oklaskiwany, chwalony.

– Kiedy się wymienia cechy, którymi powinien dysponować wolontariusz, może się wydawać, że szukamy osób idealnych, gotowych do wielkich poświęceń, ale nie o to chodzi – mówi Anna Jarecka. – Takich osób jest przecież niewiele, a tylko w Polsce tych, którzy są lub bywali wolontariuszami jest kilka milionów. Chodzi więc raczej o to, żeby pomyśleć, czy chcę pomagać, czy chcę zmierzyć się z tym wyzwaniem. Reszta to nauka, kształtowanie i odkrywanie siebie przy okazji pomocy innym.

Na pracę w wolontariacie nie trzeba poświęcać całego wolnego czasu. Wolontariusz decyduje sam o swoim zaangażowaniu – to może być na przykład godzina w miesiącu. Każdy może liczyć na wsparcie innych wolontariuszy, w łódzkim Szpitalu Zakonu Bonifratrów organizowane są dla nich szkolenia, wykłady prowadzone przez lekarzy, psychologów, pielęgniarki, duchownych.

Osoby, które chciałyby dołączyć do grona naszych wolontariuszy, szukające odpowiedzi na pytania, związane z pracą w wolontariacie, zapraszamy do mailowego lub telefonicznego kontaktu  z Anną Jarecką – mail: a.jarecka@vp.pl, tel. 696 648 246

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry