Najpierw były ziółka, a potem pigułka

Wykładu pod takim tytułem będą mogli posłuchać seniorzy, uczęszczający na zajęcia organizowane przez  Łódzki Uniwersytet Trzeciego Wieku im. Heleny Kretz (ŁUTW). 16 marca o ziołolecznictwie będzie opowiadał doktor Marcin Samosiej, kierownik Poradni Ziołoleczniczej przy Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi

Bonifratrzy, nie tylko ci, pracujący w Łodzi, znani są z leczenia ziołami. Przy szpitalu zakonu w Łodzi działają, nieprzerwanie od 1945 roku, znane i cenione w całej Polsce Poradnia i Apteka Ziołoleczniczą, kontynuujące tradycję ziołoecznictwa, praktykowanego przez Bonifratrów przez kilkaset lat w Wilnie.

Doktor Marcin Samosiej przedstawi słuchaczom ŁUTW historię ziołolecznictwa, powie o zaletach i wadach ziołoterapii, a także pokaże, w leczeniu jakich schorzeń jest skuteczna. Podczas wykładu pt. „Najpierw były ziółka, a potem pigułka. Ziołolecznictwo – rośliny w służbie medycyny”, zaplanowano również czas na pytania słuchaczy.

– Zioła – mimo coraz doskonalszych i coraz bardziej licznych farmaceutyków, leków wytwarzanych w fabrykach – wciąż są „w grze”, wciąż są potrzebne, chętnie stosowane – mówi doktor M. Samosiej. – Jednak, jak w przypadku każdego leku, trzeba wiedzieć, czy i jak je stosować: czy wystarczy tylko o nich poczytać, żeby wiedzieć, które z nich sobie parzyć, czy trzeba raczej poradzić się specjalisty od ziołolecznictwa. Podczas wykładu na ŁUTW postaram się – na przykładzie kilku schorzeń – pokazać możliwości jakie daje zastosowanie ziół, a z drugiej strony wskazać też na występujące ograniczenia ziołoterapii.