Siódmy dzień nowenny do św. Jana Bożego
Modlitwa i zjednoczenie z Bogiem św. Jana Bożego
Czystość serca zbliża nas do Pana. Dzięki niej św. Jan był tak zjednoczony z Bogiem, że się zdawało, że jest on z Nim jednym duchem. Trwał w nieustannej modlitwie, tak w swojej celi, jak i przed ołtarzem czy też w szpitalu, gdzie w cierpiących widział samego Chrystusa. A my? Żylibyśmy lepiej i czyściej, gdybyśmy na modlitwie łączyli się z Bogiem, źródłem czystości i świętości.
Św. Jan Boży wzruszał się głęboko, kiedy czytał lub słuchał o cierpieniach Jezusa Chrystusa. Przed Najświętszym Sakramentem trwał w nadprzyrodzonym uniesieniu. Podziwiano go, kiedy aktami strzelistymi uwielbiał Jezusa. Modlił się tak żarliwie, że Boże Serce zawsze go wysłuchiwało. A my? Czy nie dlatego brak nam pobożności i skupienia podczas modlitwy, że się do niej należycie nie przygotowujemy, że w ciągu dnia za mało myślimy o Bogu, zbyt mało dbając o łączność z Bogiem?
Św. Jan Boży, chociaż był stale przeciążony pracą dla dobra chorych i ubogich, nieustannie myśl swoją wznosił ku Bogu. Zajęcia i troski, w które życie jego obfitowało, nie zdołały oderwać jego myśli od ciągłej pamięci o obecności Bożej. Pracował, nie tracąc wewnętrznego pokoju, a modląc się, nie zaniedbywał codziennych obowiązków.
A my? Wśród codziennych zajęć tak mało znajdujemy czasu na modlitwę i tak łatwo zapominamy o tym, że nasze prace i cierpienia możemy jeszcze bardziej uświęcić przez dobrą intencję.
Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo … Chwała Ojcu…
Modlitwa: Ukochany święty Janie, który po- śród trosk i prac codziennych wszędzie znajdowałeś Boga i z Nim się łączyłeś, z Nim obcowałeś, uproś nam takie zjednoczenie z Bogiem i taki gorący żar modlitwy, jaki opromieniał nadprzyrodzonym blaskiem twoją osobę.