Medycyna klasztorna „Balsam Jerozolimski”, część 1
Medycyna klasztorna – wybrane receptury i preparaty
Zioła i preparaty ziołowe to wiele wieków doświadczeń i analiz, obserwacji ludzi, którzy poszukiwali odpowiedzi na pytanie jak pomóc choremu człowiekowi, co podać, jak zrobić lek. Medycyna klasztorna, swym początkiem, a śmiało możemy go łączyć z pierwszym opactwem Zakonu Świętego Benedykta OSB na Monte Cassino we Włoszech, jest już całkiem inną historią. Nasza podróż to zgłębienie fragmentu historii medycyny klasztornej, która skupi się na preparacie o powszechnie znanej nazwie, a mianowicie o „Balsamie Jerozolimskim”, jego powstaniu i ewolucji, jaka przeszedł po spotkaniu się z Zakonem Szpitalnym. Zacznijmy, zatem od ustalenia pochodzenia nazwy „balsam jerozolimski”. Wiele istotnych informacji o balsamie zebrał w swej książce pod tym samym tytułem H. R. Schittny. Praca ta skupia się na preparacie wg. receptury franciszkańskiej. Początkowo stosowany był on, jako preparat do użytku zewnętrznego na choroby skórne, a zwłaszcza trudno gojące się rany, a następnie po poznaniu prawdziwej „mocy leczniczej” i niewielkiej modyfikacji składników stał się medykamentem i pożądanym lekiem na wiele różnych chorób i dolegliwości, o czym szczegółowe opisy znajdziemy w/w książce.
Balsam Jerozolimski wg. receptury bonifraterskiej, o którym będzie mowa jest preparatem zalecanym w leczeniu wąskiej grupy chorób i dolegliwości, a mianowicie w chorobach dróg oddechowych oraz jako uzupełnienie w terapii astmy, rozedmy płuc, gruźlicy i dolegliwości sezonowych w tym alergii wziewnej.
Zapytać by można, czemu taka sama nazwa, choć odmienny skład, inne wskazania i sposób dawkowania. Z książki H. R. Schittny wynika, że tak się stało po części za przyczyną Johannesa Treutlera członka trzeciego zakonu franciszkańskiego będącego pustelnikiem i opiekunem kaplicy na Górze Mariańskiej koło Złotego Stoku na Śląsku. Treutler w celach zarobkowych zaczął wytwarzać w swej pustelni balsam wg receptury jerozolimskich franciszkanów. Nazwał go „In Nazareth Aechter Jerusalemer Balsam im goldenen Engel”, czyli Balsam Jerozolimski Świętego Anioła. Z czasem preparat ten stał się powszechny i bardzo pożądany. I tu możemy należy upatrywać implementację nazwy na inne preparaty ziołowe pod tą nazwą, ale o całkiem innym składzie i wskazaniach leczniczych. Balsam Jerozolimski o nieznanym składzie, o czym świadczą wpisy do ksiąg w aptece Cieszyńskiej z lat 40’ ubiegłego wieku świadczą, że był znany i wytwarzany przez śląskich bonifratrów z Cieszyna skąd najprawdopodobniej mógł wraz z braćmi zawędrować do Wilna, a z stąd z nową recepturą do powojennej Polski.
Okres rozpowszechnienia tego specyfiku na Śląsku Cieszyńskim, Austrii, Czechach, Niemczech i w Polsce będącej pod zaborem austriackim to druga połowa XIX wieku. Kiedy po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, Zakon Szpitalny za zgodą kapituły generalnej w listopadzie 1919 roku uzyskał zgodę na reaktywację. Reaktywowana prowincja Polska obejmowała placówki w Krakowie, Zebrzydowicach, Cieszynie, Marysinie, Katowicach i Wilnie, a w następnych latach w wielu innych miastach oswobodzonej Polski m.in. w Iwoniczu.
Pierwsze wzmianki o Balsamie Jerozolimskim według receptury bonifraterskiej i o obecnym składzie odnajdujemy w Klasztorze w Wilnie, przy którym był szpital dla umysłowo chorych oraz apteka ogólnodostępna. Potwierdza to zachowany w archiwach zakonnych dokument stwierdzający rejestrację preparatu leczniczego ziołowego przez Ministerstwo Opieki Społecznej w Wilnie pod numerem rejestru 1971, a jest to okres międzywojenny. W dokumencie tym czytamy między innymi „Balsam Jerozolimski jest środkiem o wybitnym działaniu leczniczym w kierunku ułatwienia wyksztuszania, rozrzedzania wydzieliny i łagodzenia objawów nieżytowych w górnych drogach oddechowych”. Wskazania zawarte w tym dokumencie zalecają stosować preparat w „ostrych i przewlekłych nieżytach oskrzeli, schorzenia górnych dróg oddechowych na tle gruźliczym, inne schorzenia dróg oddechowych połączone z kaszlem i trudnym odksztuszaniem”. Dawkowanie zalecane dla: dorosłych 20-30 kropli, dla dzieci 5-10 kropli, zewnętrznie do płukania gardła: łyżeczkę herbatnią na szklankę wody i płukać kilkanaście razy. Odnalezione w archiwach księgi apteki Konwentu bonifratrów w Cieszynie z lat, 1949 – 1950 o czym już wspomniałem zawierają wpisy mówiące o wytwarzaniu preparatu pod nazwą Balsam Jerozolimski, ale są one mało dokładne i nie wskazują, z jakich składników i wg., jakiej receptury był sporządzany.
W latach 1946-1948 Bracia z Wileńskiego Klasztoru pod wpływem represji politycznych uciekają do Konwentu w Łodzi, gdzie rozwijają ziołolecznictwo. Powstaje tu poradnia i apteka ziołowa, a w niej krzewiony i przekazywany jest dorobek wiedzy zielarskiej przewieziony przez Braci z apteki wileńskiej. Receptariusz obejmuje kilkadziesiąt wieloskładnikowych mieszanek ziołowych tak do użytku zewnętrznego jak i wewnętrznego, krople, syropy, popiołki i maści. Bonifraterski Balsam Jerozolimski stał się dostępny dla łodzian, a stopniowo i dla wszystkich Polaków. Jego specyficzny skład, choć tak prosty, bo składający się z powszechnie znanych ziół wykazuje potwierdzone naukowo właściwości lecznicze w dolegliwościach „gardłowych”. W obecnych czasach w zależności od apteki bonifraterskiej dostępnych jest kilka wariantów tego preparatu, ale zawsze o z tych samych wskazaniach terapeutycznych. Wieloskładnikowy Balsam na gardło stał się ważnym i skutecznym preparatem w profilaktyce a nierzadko i jedynym preparatem o właściwościach leczniczych w tych dolegliwościach.
Nie byłbym w pełni rad gdybym nie rozłożył każdy preparat na czynniki pierwsze, aby zrozumieć i pokazać mechanizm synergizmu, który ewidentnie wpływa znacząco na efekt terapeutyczny Balsamu Jerozolimskiego wg. bonifraterskiej receptury.
Zacznijmy, więc od najstarszego i o najmniej zmienionym składzie balsamu wytwarzanego
w aptece ziołoleczniczej przy Konwencie pw. Św. Rafała Archanioła w Łodzi. Balsam wytwarzany jest metodą ekstrakcji ciągłej z takich ziół jak: liść mięty pieprzowej, kwiatu lipy, korzenia omanu wielkiego, ziela hyzopu, liścia szałwii, kwiatu dziewanny wielkokwiatowej, porostu islandzkiego, pączków sosny, ziela tymianku. Dobrane w odpowiedniej ilości składniki działają osłaniająco i przeciwzapalnie, lecząc błonę śluzową jamy ustnej, gardła i oskrzeli oraz dolnych dróg o oddechowych oraz pomocniczo w chorobach przewodu pokarmowego, jelit i dróg moczowych.
Preparat ten kupując u bonifratrów w Warszawie otrzymamy z lekko zmodyfikowanym składem. Zmiany te wynikają z wymogów prawa farmaceutycznego oraz braku możliwości nabycia ekstraktów jak intraktów z poszczególnych składników. Warszawski balsam jest komponowany ze standaryzowanych ekstraktów otrzymywanych z takich surowców jak: pomarańcza gorzka, kasztan zwyczajny, mniszek lekarski, szałwia lekarska, podbiał pospolity, tymianek pospolity, rumianek pospolity, kozłek lekarski, mydlnica lekarska, porost islandzki, hyzop, oman wielki. Powyższe przedstawione preparaty są lekami recepturowymi wg prawa farmaceutycznego i śmiało możemy mówić o ich właściwościach leczniczych. Pozostałe cztery preparaty wywodzące się z receptury głównej balsamu, posiadają status suplementu diety. Preparaty te dostępne są bez recepty, są to Balsam Jerozolimski w syropie dla dzieci oraz Balsam Jerozolimski FORTE w syropie dla dorosłych i pastylki do ssania z cukrem i bez cukru.
Balsam dla dzieci, ma postać syropu na bazie miodu i z dodatkiem zagęszczonego soku z owoców Bzu czarnego. Pozostałe składniki to ekstrakty gęste o niskiej zawartości etanolu z korzenia prawoślazu, kwiatu czarnego bzy, kwiatu lipy, kwiatu rumianku, plechy porostu islandzkiego, ziela tymianku i liścia melisy dając specyficzny aromatyczny i smaczny dla dzieci syrop. Balsam Forte dla dorosłych zawiera w swym składzie składniki podobnie jak w Balsamie dla dzieci, ale jest tu dodatek ekstraktu z korzenia pelargonii afrykańskiej, pąków sosny oraz zapomnianej mirry. Trzecim preparatem w statusie suplementu diety są tabletki do ssania. W ich składzie znajdziemy te same składniki jak w omówionych syropach, ale z dodatkiem olejku miętowego, eukaliptusowego i metolu, które dają efekt chłodzący, znieczulający i odkażający z dodatkiem cukru jak i dla diabetyków. Produkt leczniczy dostępny jest tylko w naszych zakonnych aptekach w Cieszynie, Krakowie, Łodzi i Warszawie, a produkty o statusie suplementu dodatkowo w dobrych sklepach zielarsko – medycznych w całej Polsce.
ciąg dalszy w części 2
Grzegorz Ścieranka – Brat Jan z Dukli OH
* Artykuł nie stanowi porady medycznej, lekarskiej czy farmaceutycznej. Czytelnik przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, co do leczenia, powinien skonsultować się (w zależności od potrzeb) z lekarzem lub farmaceutą.