Rak. Nie zapraszaj go, nie daj się zaskoczyć

Jak można do siebie „zapraszać” raka? Czy to możliwe i czy ktoś z nas by to robił? Przecież nikt nie chce być chory, nie mówiąc już o chorobie nowotworowej! Kiedy jednak uświadomimy sobie, że ryzyko zachorowania na raka zwiększają: nadwaga i otyłość, brak ruchu, niezdrowa dieta (dużo czerwonego mięsa, niezdrowych tłuszczów, słodyczy), palenie papierosów i nadużywanie alkoholu, to pewnie mało kto mógłby powiedzieć, że nie zaprasza czy nigdy nie zapraszał do siebie raka.

Przypominamy o tym nie bez powodu, bo 4 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Rakiem. Choroby nowotworowe dotykają coraz więcej osób w krajach wysoko rozwiniętych – w Polsce z powodu nowotworów złośliwych umiera ok. 100 tysięcy osób rocznie, to jedna czwarta zgonów wśród kobiet i mężczyzn. Najczęstszym nowotworem złośliwym wśród mężczyzn jest rak prostaty, wśród kobiet – rak piersi, coraz więcej osób choruje na raka jelita grubego.

Dlatego tak ważne jest prowadzenie zdrowego trybu życia – warto znaleźć 5 minut i przeczytać Europejski Kodeks Walski z Rakiem (można go znaleźć m.in. tutaj: http://www.kodekswalkizrakiem.pl/badaj_sie/). Bardzo ważne jest też wykonywanie  badań profilaktycznych, przesiewowych, pozwalających wcześnie wykryć chorobę nowotworową i w większości przypadków skutecznie z nią walczyć. To też jest zadanie dla wielu z nas, bo dzisiaj wiele osób umiera na raka dlatego, że wykryto go u nich zbyt późno. Nie lekceważmy więc propozycji bezpłatnych badań, których coraz więcej oferują nam szpitale i przychodnie, badań realizowanych najczęściej w ramach ogólnopolskich programów wczesnego wykrywania chorób nowotworowych. Zapytajmy o nie lekarza POZ – korzystając z tych programów można wykonać kolonoskopię, czyli zajrzeć do jelita grubego, sprawdzić, czy nie zagrażana nam rak prostaty czy piersi.

Nie zwlekajmy też z wizytą u specjalisty, jeśli zaobserwujemy u siebie niepokojące objawy – na przykład zmiany na skórze, powiększone węzły chłonne, kłopoty z układem pokarmowym, utratę wagi bez przyczyny, ciągłe zmęczenie, kłopoty z oddawaniem moczu. Nie odkładajmy wizyty u lekarza, jeśli wynik badania profilaktycznego nie był idealny –  nie musi to oznaczać choroby.

Pamiętajmy, że w przypadku podejrzenia choroby nowotworowej lub konieczności leczenia już zdiagnozowanego nowotworu można skorzystać z tak zwanej szybkiej ścieżki diagnostyki i leczenia onkologicznego DiLO, którą proponuje wiele placówek medycznych, także nasza – Szpital Zakonu Bonifratrów w Łodzi. Nie trzeba czekać w kolejce do specjalisty, diagnostyka i leczenie odbywają się w przyspieszonym trybie. W naszym szpitalu pacjent w programie DiLO nie czeka na diagnozę dłużej niż 1-2 tygodnie. Od początku, od momentu zgłoszenia się szpitala jest u nas pod opieką koordynatora DiLO, który jest wsparciem i przewodnikiem pacjenta, między innymi: umawia na konsultacje u lekarzy specjalistów, ustala terminy dodatkowych badań diagnostycznych, jeśli są konieczne, pomaga w załatwieniu wszelkich koniecznych formalności i procedur, by jak najszybciej rozpocząć leczenie.

Więcej o DiLO znajdziesz tutaj.

 

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry