Pomógłby pewnie psycholog, tylko co ludzie o tym powiedzą?

Tak niestety myśli wielu z nas. Owszem, psycholog w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat „wyszedł z cienia”, wszyscy już wiemy, że można, że trzeba w wielu życiowych sytuacjach korzystać z jego pomocy. Potrzebujemy jej, czujemy, że powinniśmy o nią poprosić, ale mało kto decyduje się na wizytę w psychologa. Na porozmawianie z nim o swoich problemach, po prostu o sobie. I dalej zostajemy ze swoimi kłopotami, czasem „zgniatani” sytuacją w domu, pracy, szkole. Dlaczego tak się dzieje?

Katarzyna Mikinka, psycholog z Poradni Psychologicznej przy Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi uważa, że dalej głównymi przyczynami lęku przed wizytą u psychologa są wstyd i obawa przed oceną otoczenia, przed byciem niezrozumianym. Psycholog nadal błędnie kojarzy się wielu osobom z psychiatrą, a to z kolei rodzi strach przed stygmatyzacją: co pomyśli sobie o tym otoczenie, jeśli dowie się, że korzystamy z takiej pomocy.

– Nie dajmy się takim myślom, jeśli uważamy, że powinniśmy pójść do psychologa – mówi Katarzyna Mikinka. – Wizyta u tego specjalisty jest wyrazem dbania o siebie i swoje zdrowie, a nie przejawem bezradności czy słabości, jak „wmawia” nam to często otoczenie. To jest odwaga, bo odwagi wymaga wyjście poza schemat i poproszenie o pomoc. Gdy boli nas ząb lub mamy problemy ze wzrokiem idziemy do stomatologa czy okulisty, aby w ten sposób zadbać o nasze ciało. Analogicznie warto zadbać o swoją psychikę, kiedy tego potrzebujemy. Nie należy obawiać się, że to, o czym rozmawiamy z psychologiem, czy sam fakt wizyty zostaną ujawnione, ponieważ zgodnie z polskim prawem psycholog musi przestrzegać tajemnicy zawodowej.

Wsparcie psychologiczne nabiera coraz większego znaczenia w czasach, w których tempo życia wciąż bardzo szybko rośnie. Mamy o wiele więcej obowiązków i spraw, które nas zajmują, funkcjonujemy naraz w wielu rolach społecznych, a każda z nich narzuca nam wymagania, którym niekiedy trudno jest sprostać. Życie rodzinne, zawodowe, towarzyskie, szkoła – to potencjalnie obszary rozwoju i samorealizacji, ale także wyzwania codzienności, które mogą generować stres, rodzić frustrację, być źródłem lęku czy kompleksów. Zdarza się, że w natłoku zdarzeń i spraw emocje nas przerastają, zapominamy o zadbaniu o siebie, nadwyrężamy zdrowie fizyczne i psychiczne, narażamy się na zmęczenie, a to z kolei przekłada się na relacje z otoczeniem. Co robić, kiedy dojdziemy do granic naszej wydolności lub gdy w naszym życiu pojawi się coś tak trudnego, że nie możemy sobie z tym poradzić? Zwykle najpierw idziemy po wsparcie do najbliższych: rodziny, przyjaciół.

– Wsparcie i akceptacja otoczenia niewątpliwie wpływają pozytywnie na nasze zdrowie psychiczne, ale nie zawsze wystarczą – zaznacza Katarzyna Mikinka. – Bliscy nie zawsze mają wiedzę i umiejętności, pozwalające na uporanie się z kłopotami, z którym się mierzymy, poza tym, nie każdy ma się komu zwierzyć. W takich sytuacjach skuteczny może być psycholog. Tym, co odróżnia pomoc psychologa od wsparcia przyjaciela jest przede wszystkim jego obiektywizm i profesjonalizm. Nie jest on związany emocjonalnie z pacjentem, daje mu całą swoją uwagę i czas. Słowem – to wyjątkowa okazja, aby poczuć się ważnym, wysłuchanym, zrozumianym i zaopiekowanym bez względu na rodzaj problemu, co bywa niekiedy trudne w relacjach z bliskimi.

Rozmowa z psychologiem sprzyja spojrzeniu na swoje życie z innej perspektywy, poszerza samoświadomość. Umożliwia przyjrzenie się trudnościom, które sprawiają, że istnieje rozbieżność między tym, jak żyjemy, a tym jak naprawdę chcielibyśmy żyć. Pozwala na wyrażenie trudnych emocji, lęków, frustracji w atmosferze pełnej akceptacji i bezpieczeństwa. To wszystko prowadzi do odkrycia swoich potrzeb, nowych sposobów ich realizacji, obniża poziom stresu i uczy, jak sobie z nim radzić.

– Wyrażenie i uporządkowanie własnych myśli i uczuć pozwala tak naprawdę uporządkować swoje życie, czyli odzyskać nad nim kontrolę – mówi Katarzyna Mikinka. – Wsparcie psychologa może okazać się pomocne, gdy chcemy lepiej zrozumieć siebie, pokonać nieśmiałość czy nadmierny lęk, określić na nowo swoje cele życiowe, nauczyć się asertywności, wzmocnić poczucie własnej wartości, budować dobre relacje z innymi, skutecznie rozwiązywać konflikty.

Pomoc psychologiczna jest nieoceniona, gdy doświadczamy kryzysów życiowych, traum, na przykład: śmierci bliskiej osoby, choroby własnej lub bliskich, zdrady, przemocy w rodzinie, kiedy mieliśmy poważny wypadek, zmagamy się z depresją, nie odczuwamy satysfakcji z życia, trudno nam podejmować życiowe decyzje. Ale nie tylko w tych ciężkich i trudnych sytuacjach może przydać się psycholog. Może on nam bowiem także pomóc lepiej zaadaptować się do nowych życiowych ról, zwykłych życiowych zmian: narodzin dziecka, wychowania nastolatka, opieki nad starzejącymi się rodzicami, przejścia na emeryturę, opuszczenia przez dorosłe dzieci domu rodzinnego. Kiedy jest ten moment, w którym warto zapukać do gabinetu psychologa?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, pewne jest natomiast to, że nie z każdym problemem jesteśmy w stanie poradzić sobie samodzielnie. A z drugiej strony bagatelizowanie problemów i brak reakcji może pogarszać sprawę, prowadzić do spiętrzenia trudności, obniżać nasz dobrostan psychiczny. Warto zatem, gdy czujemy, że sami nie radzimy z niepokojami, lękami i kłopotami zgłosić się po pomoc do psychologa.

Skorzystanie z pomocy specjalisty nie zawsze musi wiązać się z długotrwałą i kosztowną terapią. Nieraz już pierwszy kontakt z psychologiem może nam pomóc w ujawnieniu naszych emocji, zrozumieniu problemów, z którym się borykamy, nabraniu do nich dystansu, innym spojrzeniu na siebie, zmniejszeniu poczucia bezradności, przytłoczenia czy osamotnienia.

 

Katarzyna Mikinka.

Psycholog, absolwentka studiów podyplomowych na kierunku: psychoonkologia.
Pracuje na Oddziale Medycyny Paliatywnej w Szpitalu Zakonu Bonifratrów w Łodzi i w Poradni Psychologicznej, działającej przy szpitalu oraz w Hospicjum Domowym NZOZ Caritas w Łodzi, gdzie od kilku lat wspiera pacjentów onkologicznych oraz ich rodziny. Poprowadzi specjalistyczne webinary dla studentów medycyny, dotyczące komunikacji z pacjentem onkologicznym.

 

 

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry