Pięknie kwitną i leczą. Miodunka – roślina tylko dekoracyjna?

Spacerując wiosną po lesie można nie tylko zobaczyć, jak budzą się do życia drzewa, ale także cieszyć oczy rozkwitającym leśnym runem. Wśród wiosennych, kolorowo kwitnących roślin: przebiśniegów, zawilców, przylaszczek, ziarnopłonów, podbiału można trafić na charakterystyczne różowo-fioletowo-niebieskie kwiaty miodunki.

A dokładniej: miodunki plamistej. Miodunka po łacinie to Pulmonaria oficinalis i ta łacińska nazwa jest bardzo bliska ludowej nazwie tej rośliny. Bo słowo pulmonaria pochodzi od pulmones, które oznacza płuca. A z kolei ludowe, tradycyjne często używane nazwy miodunki to płucnik czy suchotnik. Przypominają one o tym, że tę roślinę stosowano od dawna jako lekarstwo w schorzeniach płuc.

Miodunka plamista, zaliczana do rodziny roślin ogórecznikowatych, występuje praktycznie w całej Europie. Ta kępiasta bylina o pokrytych ostrymi włoskami zielonych liściach z jaśniejszymi plamkami jest często uprawiana w ogrodach jako roślina ozdobna ze względu na dwubarwne kwiaty i plamiste liście, zachowujące żywotność do zimy. Czerwonawe kwiaty zmieniają barwę na prawie niebieską w trakcie kwitnienia. Kwiaty miodunki są bardzo miododajne, w czasie kwitnienia obfitują w nektar.

W stanie naturalnym miodunkę można spotkać w lasach liściastych w miejscach zacienionych i wilgotnych, często nad leśnymi strumykami. W lasach iglastych lubi rosnąć w sąsiedztwie niebieskich cebulic i przylaszczek. Istnieje 16 gatunków miodunki, w Polsce spotkamy cztery dziko rosnące odmiany: miodunka plamista, miodunka długolistna, miodunka ćma i miodunka wąskolistna.

– Miodunka to dziś zapomniana, ale bardzo wartościowa roślina – mówi brat Marcin z Ziołolecznictwa Zakonu Bonifratrów w Łodzi. – Częścią leczniczą miodunki plamistej jest ziele, czyli część nadziemna, którą zbiera się w czasie kwitnienia. Liście i kwiaty suszy się w sposób naturalny w przewiewnym miejscu, osłoniętym przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych lub na przykład w suszarce w temperaturze do 35 stopni Celsjusza. Ciekawostką jest to, że na 1 kilogram dobrze wysuszonej miodunki potrzebujemy tylko około 4 kilogramów świeżego ziela.

Miodunka zawiera wiele cennych dla naszego zdrowia substancji, między innymi: allantoinę, saponiny, garbniki, łatwo przyswajalną krzemionkę, flawonoidy (kwercetyna), sole mineralne bogate w potas i wapń, substancje śluzowe, kwasy organiczne, witaminy C, A, B. Ziele miodunki jest polecane na schorzenia płuc, jest bardzo skuteczne przy leczeniu chronicznego zapalenia oskrzeli, może być również używane jako środek na chore gardło. Działa wykrztuśnie, osłaniająco, przeciwwysiękowo, przeciwkrwotocznie, przyspiesza gojenie zapalnych ognisk gruźliczych, ran na skórze oraz na błonach śluzowych.

– Miodunka plamista zwiększa odporność pęcherzyków płucnych na szkodliwy wpływ substancji lotnych i pyłków, wspiera właściwą pracę płuc i górnych dróg oddechowych. – dodaje brat Marcin. – Warto sięgać po to ziele w chorobach powodujących uporczywy, szczególnie suchy kaszel. Dlatego miodunka przynosi ulgę osobom, które przeszły Covid z kaszlem, a które po wyzdrowieniu męczą jeszcze napady suchego kaszlu – zioła z miodunki działają w tym przypadku jak kojący balsam. Miodunka wspomaga też organizm w zapaleniu krtani, astmie a nawet w mukowiscydozie. Wykazuje działanie osłonowe w przewodzie pokarmowym, działa lekko moczopędnie, przeciwkamiczo, oczyszczająco i odtruwająco.

Miodunka, jako źródło garbników, które poza działaniem przeciwzapalnym są związkami antybakteryjnymi i przeciwwirusowymi, może wpływać na podniesienie odporności na infekcje i skrócenie czasu ich trwania. Dostarcza organizmowi witamin C i A, które również wspomagają procesy odpornościowe.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA NAPARU I MACERATU Z MIODUNKI:

NAPAR: 1-2 łyżeczki suszonego ziela zalać szklanką wrzątku i przykryć talerzykiem. Odstawić na 10-15 minut. Przecedzić i pić napar trzy razy dziennie po 1 szklance, 10 -15 minut przed posiłkiem

MACERAT: pół szklanki świeżego, rozdrobnionego ziela zalać 2 szklankami przegotowanej wody i odstawić na 5-6 godzin. Przecedzić i pić 2 razy dziennie po 100 ml. Macerat można przechowywać w lodówce przez 2-3 dni. W kuracjach odtruwających: wypić 200 ml w ciągu dnia małymi porcjami.

 

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry