Einstein operuje u Bonifratrów
Chirurg, który operuje chorego metodą laparoskopową, czyli bez otwierania brzucha, czuje się tak, jakby wsadził do niego głowę. Lekarz widzi wszystko trójwymiarowo, ma poczucie głębi, wrażenie, że jest wewnątrz pacjenta, dzięki czemu działa szybciej i precyzyjniej. To wszystko zasługa Einsteina, czyli systemu wizyjnego 3D najnowszej generacji, który – jako pierwszy w Łodzi i województwie – kupił Szpital Zakonu Bonifratrów w Łodzi.
Einstein Vision 3D, bo tak nazywa się ten nowoczesny wideoskop, jest stosowany w szpitalu Bonifratrów przy wykonywaniu zabiegów laparoskopowych. To małoinwazyjna, tzw. „oszczędzająca” technika umożliwiająca diagnozowanie i wykonywanie operacji w jamie brzusznej, bez konieczności jej otwierania przez duże nacięcie. Kamera i narzędzia chirurgiczne wprowadzane są do brzucha przez kilka niewielkich otworów. Chory mniej odczuwa skutki takiego zabiegu, szybciej wraca do zdrowia.
Einstein do pokazania wnętrza brzucha wykorzystuje – podobnie jak popularne kiedyś stereoskopowe przeglądarki do zdjęć czy znane dziś wszystkim kino 3D – fakt, że obraz trójwymiarowy powstaje w naszym mózgu dzięki temu, że mamy parę oczu. Każde z nich widzi obiekt, na który patrzymy pod innym kątem, a mózg łącząc te dwa obrazy w jeden tworzy trójwymiarową, przestrzenną wizualizację.
Wideoskop Einstein też ma dwoje oczu – patrzy dwoma kamerami, odsuniętymi od siebie o centymetr. Obraz z każdej z nich wędruje na specjalny monitor, ale lekarz, żeby zobaczyć wszystko trójwymiarowo, musi – podobnie jak w trójwymiarowym kinie – patrzyć na ekran przez specjalne okulary. Okazuje się, że warto je założyć, bo różnica między obrazem płaskim, dwuwymiarowym a przestrzennym, przekazywanym przez Einsteina z wnętrza operowanego pacjenta, ma spore znaczenie dla chirurga.
– Poczucie głębi jest niesamowite, chirurg ma rzeczywiście wrażenie jakby znalazł się wewnątrz pacjenta – mówi doktor Marek Staniaszczyk, ordynator Oddziału Chirurgicznego w Szpitalu Bonifratrów w Łodzi. – Trójwymiarowy obraz pozwala na rozpoznanie i uchwycenie nawet niewielkich tkanek, na doskonałe różnicowanie struktury obserwowanych narządów, a to daje możliwość precyzyjnego operowania. Ta precyzja to nie tylko komfort dla chirurga, ale także większe bezpieczeństwo pacjenta. Operowanie z wideoskopem 3D skraca zabiegi i operacje laparoskopowe, łatwiej je wykonać lekarzom, którzy nie mają na tym polu dużego doświadczenia. Przy wizualizowaniu dwuwymiarowym trzeba było długo i dużo się uczyć, żeby dobrze operować.
Kamery w Einsteinie 3D są podgrzewane, dzięki czemu nie parują, a obraz jest zawsze doskonałej jakości. Zastosowana optyka gwarantuje dużą głębię ostrości, a autofocus (automatyczne ustawianie ostrości) zapobiega jej utracie w trakcie operacji. Specjalny system sterylnej bariery umożliwia stosowanie wideoskopu do kolejnych zabiegów bezpośrednio jeden pod drugim, co pozwala na zoperowanie większej liczby pacjentów, optymalne wykorzystanie sprzętu.
Zakup wideoskopu Einstein Vision 3D, który trafił do łódzkiego Szpitala Zakonu Bonifratrów, dofinansowano z dotacji, przekazanej przez gminę Kleszczów. Szpital wykonuje coraz więcej zabiegów i operacji laparoskopowych, organizuje szkolenia dla chirurgów, zaprasza najlepszych operatorów, specjalizujących się w technikach laparoskopowych. Laparoskopowo leczy się tu między innymi przepukliny pachwinowe, przepukliny rozworu przełykowego, czy nowotwory jelita grubego.
O naszym „Einsteinie” mówiła telewizja TVP3 orazTOYA. Linki do programów znajdują się poniżej:
“Einstein na sali operacyjnej – wszystko o laparoskopii” emisja z dnia 21.09.2020
“Technologia niczym z Gwiezdnych Wojen na sali operacyjnej łódzkiego szpitala” emisja z dnia 14.09.2020