Czy zgodziłbyś się na pobranie Twoich narządów po śmierci?

1473 – tyle przeszczepów narządów wykonano w Polsce w ubiegłym roku. Wciąż na przeszczep nerki, płuca, serca, czy wątroby czeka prawie 2000 osób*. Dla wielu z nich transplantacja jest jedynym ratunkiem, sposobem na uratowanie życia.

Kolejka chorych oczekujących na przeszczep od lat się nie zmniejsza, a jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest brak narządów do przeszczepów. Teoretycznie nie powinno być z tym kłopotu, ponieważ narządy do transplantacji pobierane są w większości od zmarłych dawców, a według polskiego prawa każdy, kto nie zgłosi sprzeciwu wyraża domniemaną zgodę na pobranie po śmierci komórek, tkanek lub narządów. A jednak chirurdzy nie dysponują odpowiednią liczbą narządów do przeszczepów.

Problem w tym, że bardzo niewiele osób wyraźnie deklaruje swój sprzeciw, wyraźnie oświadcza, że nie chce, aby stać się dawcą narządów po śmierci. Dlaczego to problem, powie ktoś? Jeśli mało kto nie chce, by pobierano od niego narządy, to potencjalnych dawców powinno być bardzo wielu!

Wszystko staje się jasne, jeśli uświadomimy sobie, że nie składając jednoznacznego oświadczenia, że nie chcemy, by pobierano nasze narządy po śmierci najczęściej i tak uniemożliwiamy ich pobranie. Takie oświadczenie powinno się znaleźć w tzw. Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Jeśli tam jest, od razu wiadomo, czy ktoś może być dawcą, czy nie.  Jeśli go tam nie ma, lekarze i tak nie mogą skorzystać z domniemanej zgody na pobranie po śmierci komórek, tkanek lub narządów. Bo może ktoś swój sprzeciw wyraził inaczej? Może napisał oświadczenie, które jest u niego w domu, może poinformował o tym rodzinę? Lekarze muszą brać takie możliwości pod uwagę i z całą pewnością ustalić, jaka była wola danej osoby. Nie zawsze można to zrobić, nie zawsze udaje się to zrobić w odpowiednim czasie, tak by zdążyć pobrać narządy.

Pewnie wiele osób nie ma nic przeciwko temu, żeby – poprzez zgodę na pobranie narządów po śmierci – pomóc innym. Jednak większość z nas nigdy o tym nie myśli, wielu nie wie, że może być po śmierci dawcą narządów. Dlatego, choć może nie każdemu łatwo będzie się nad tym zastanowić, zachęcamy, żeby zainteresować się tym tematem. Przemyśleć, czy chcę być dawcą narządów. I jasno się określić – jeśli nie chcę, by po śmierci pobierano moje narządy, najlepiej złożyć oświadczenie w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów albo, jeśli ktoś nie wybierze tej drogi, poinformować najbliższych (najlepiej na piśmie), czy zgadzamy się na to, czy nie.

Przypominamy o tym teraz, ponieważ 26 stycznia przypada Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Jest on obchodzony w rocznicę pierwszego udanego przeszczepu nerki w Polsce, który odbył się w 1966 roku.

Szczegółowe informacje na temat przepisów regulujących pobieranie, przechowywanie i przeszczepianie komórek, tkanek i narządów w Polsce, na temat Centralnego Rejestru Sprzeciwów, transplantacji można zaleźć na stronie państwowego, podlegającego ministrowi zdrowia, Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do Spraw Transplantacji „Poltransplant”: http://www.poltransplant.org.pl.

* wg. danych, opublikowanych przez Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne do Spraw    Transplantacji „Poltransplant”

Copyright 2018 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry